Jerzy Ignacy Lubomirski posiadał rozległe tereny łowieckie w swoich dobrach w okolicach Rzeszowa. Jednym z jego ulubionych miejsc na myśliwskie wypady był Miłocin, gdzie w lesie "Dębina" posiadał między innymi pałacyk myśliwski. Po jednej ze swoich szczęśliwie zakończonych przygód na polowaniu, kiedy to omal nie stracił oka, jako dziękczynienie ufundował kaplicę myśliwską pod wezwaniem świętego Huberta.
Powstała ona w latach 1741-1745, w okresie pobytu na dworze Lubomirskiego architekta - Karola Henryka Wiedemanna. Plan kaplicy nawiązuje w rzucie, jak też w formie do kościołów Sakramentanek i Czerniakowskiego w Warszawie. Jest więc mocno powiązany z twórczością Tylmana z Gameren. Kaplica jest zbudowana na planie krzyża greckiego skrzyżowanego z ośmiobokiem. Posiada wysmukłą sylwetkę nakrytą wydłużoną w proporcjach kopułę, oświetloną latarnią. Na muzyczny chór, kryjący przedsionek kaplicy tworzący jednocześnie coś w rodzaju zewnętrznego balkonu, prowadzą monumentalne, w proporcji do reszty budowli schody.
Kaplica jest obiektem murowanym z cegły, pokrytym tynkiem. Posiada dwie kondygnacje z kryptą. We wnętrzu, w ramionach krzyża znajdują się wysokie wnęki arkadowe. Umieszczono w nich od strony wschodniej i zachodniej drzwi boczne, natomiast główny portal i empora ponad nim znajdują się od strony południowej, a ołtarz od północnej. Ciekawostką jest znajdująca się w ścianie ambona, która została przypadkowo odkryta w 2022 r. W pozostałych ścianach znajdują się w półkolistych sklepieniach prostokątne okna. Na elewacji zewnętrznej, ramiona krzyża są w formie ryzalitów z trójkątnymi przyczółkami. Naroża elewacji zakończone są pilastrami. Nad otworami okiennymi są ukształtowane w cegle i tynku gzymsy w kształcie łuku odcinkowego. Kopuła nakryta jest dachem ośmiobocznym, zakończona również ośmioboczną latarnią z czterema okienkami. Wnętrze pokryte jest późnobarokową polichromią.
Kaplica św. Huberta - litograf z 1846 r.